Podziwiam osoby, które są wierne swojemu stylowi przez
długie lata, a czasem i całe życie. Styl może dotyczyć wielu płaszczyzn, mam
jednak tutaj na myśli przede wszystkim ubiory i fryzury. Oczywiście chciałabym
skupić się na tych drugich. Podziwiam osoby wierne swoim włosom przez lata. Dzięki
temu dojrzałe panie wyglądają młodziej, podkreślają swoją indywidualność i
zwiększają rozpoznawalność. Kilka charakterystycznych i niezmiennych uczesań
możemy znaleźć u osób ściśle związanych ze światem mody. Jest to paradoks, że
ludzie wyznaczający trendy, sami są od nich odgrodzeni żelazną kurtyną. Dzisiaj
przedstawiam właśnie wielki autorytet modowy, który jednocześnie od lat nosi
się tak samo: Annę Wintour - redaktor naczelną amerykańskiego Vogue'a.
rok 1989
źródło: http://www.huffingtonpost.com/2013/07/02/anna-wintour-salary-facts_n_3455234.html
rok 2013
źródło: http://fashion.telegraph.co.uk/article/TMG9981014/Anna-Wintour-raids-Vogue-fashion-cupboard-to-raise-funds-for-Beating-Bowel-Cancer.html\
Na przestrzeni lat Anna wierna jest swojemu bobowi z grzywką. Cięcie to widać już w latach osiemdziesiątych, aż do dnia dzisiejszego. Podlegało ono tylko niedużym modyfikacjom. Raz włosy krótsze - za ucho, innym razem - sięgające brody. W ostatnich latach Anna nosi znacznie jaśniejszy kolor, choć prawdopodobnie z natury jest brunetką. Ciemne włosy nosiła jeszcze w latach dziewięćdziesiątych.
Po jej fryzurze (i nie tylko) widać, że jest perfekcjonistką. Niezaprzeczalnie Anna lubi klasykę zarówno w stroju jak i w uczesaniu, dzięki temu tworzy spójny wizerunek. Ta harmonia jest godna podziwu.
Lubicie osoby, które posiadają swój niezmienny, charakterystyczny styl? A może same od lat jesteście posiadaczkami jednej, wg Was słusznej fryzury? Kilka lat temu panowała moda na podobnego, jak u Anny boba, próbowałyście tej fryzury?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz