Jane Birkin

Jane Birkin

Aktualizacja włosowa (2)

Minęło ok. 7 tygodni odkąd przefarbowałam się na jasny blond. W tym czasie włosy urosły o ok. 1,5 cm – tyle właśnie wynosi odrost ; -) Świeży kolor był intensywnie złoty, ale po ok. tygodniu złagodniał i stał się słomkowy, tym samym bardziej w moim guście. Póki, co powstały odrost mi nie przeszkadza, a z koloru jestem zadowolona, więc nie przewiduje farbowania w najbliższym czasie.

Niemal równocześnie skończył mi się zestaw kosmetyków, który stosowałam w ciągu mniej więcej ostatnich trzech miesięcy, t.j:  szampon Dermena, odżywka hydro care Nivea,  szampon Babydream Rossmann, odżywka Garnier Ultra Doux  (z olejkiem awokado i masłem karite). W związku z tym, że odwiedzenie Rossmanna wiąże się z dalszą „wycieczką” kupiłam tymczasowo typowo sklepowy szampon Nivea long repair i odżywkę z tej samej serii. Sądzę, że krótkie przejście na szampon „silikonowy” moim włosom nie zaszkodzi, a do Rossmanna mam nadzieję, już wkrótce pójść. Wbrew pozorom do zakupu Nivei, nie skusiła mnie reklama ostatnio często emitowana w TV ;-) Stwierdziłam, że skoro odżywka z tej serii jest bardzo dobra, to i szampon nie powinien być taki zły. Oczywiście włosy są gładkie po obu specyfikach, ale jak wiadomo silikony tutaj robią swoje. Ostatnimi czasy, myję włosy co 2/3 dni z uwagi na stany przeziębieniowe. Automatycznie, w związku z tym rzadziej sięgam po BIOVAX i każdorazowo suszę włosy suszarką (najpierw ciepłym, a następnie chłodnym nawiewem). Gęstość moich włosów nie uległa zmianie (średnica kucyka wynosi nadal 6 cm), ale od czasu rozjaśnienia wydają się być gładsze i bardziej sypkie. Tak jak dotychczas unikam rozczesywania włosów mokrych, używania jakichkolwiek środków stylizacyjnych oraz ciasnego wiązania włosów gumkami.



Tak właśnie, obecnie (26 października 2014r.) prezentują się moje włosy ;-) Zdjęcie wykonane, świeżo po umyciu, wysuszeniu i przeczesaniu (bez stylizacji, produktami bądź „narzędziami”) włosów oraz przy użyciu lampy błyskowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz